Watra do tej pory jeszcze nigdy nie wygrała w U¶ciu Gorlickim. Zawsze tutejszy teren był niezwykle nie w smak Góralom. Nie inaczej było i tej niedzieli. Pierwsza połowa poza strzałem Remiasza w poprzeczkę, przeszła bez większego echa. Gra była szarpana, mnóstwo było strat i długich, górnych piłek, które nie stwarzały zagrożenia pod żadna bramk±. W drugiej odsłonie garstka kibiców(w tym jeden z Białki :D ) mogła obejrzeć trochę lepsze widowisko. Gospodarze popełnili dwa tragiczne błędy w obronie które pewnie wykorzystali A.Rabiański (karny) oraz Macia¶, wykorzystuj±c sytuację sam na sam. Te dwa trafienia spowodowały, iż w końcu ujrzeli¶my tak± Watrę jak± widzieli¶my w poprzednich kolejkach. Go¶cie grali piłk± i utrzymywali się w jej posiadaniu przez długi czas, co wprawiało w frustrację miejscowych zawodników, działaczy i kibiców. Dzieła zniszczenia dopełnił Macia¶ który został obsłużony dokładnym podaniem przez Kuchte. Mecz bez historii, ważna wygrana na trudnym terenie. Prawdziw± klasę drużyny poznaje się wła¶nie wtedy, gdy maj±c słabszy dzień, wygrywa.
Autor: Silas
Komentarze:
robi: I ZNOWU (29.10.2009, 21:38; IP: 92.40.98.49)
bramkarz Watry D.Truty powstrzyma zakopane na wiosne hehe!
ks: i tak (29.10.2009, 13:35; IP: 91.150.223.154)
zakopane wam dokopie na wiosne ;)