Nie udało się odczarować stadionu w Tymbarku. Spotkanie dwóch drużyn które awansowały z nowosądeckiej okręgówki mogło się podobać kibicom. W pierwszej połowie przewagę głównie w posiadaniu piłki mieli gospodarze jednakże poza zmarnowaną sytuacją sam na sam z Trutym nie stwarzali poważniejszego zagrożenia pod bramką Watry. Białczanie ograniczali się do wyprowadzania kontr. Po jednej z nich wychodzącego sam na sam Maciasia sfaulował stoper gospodarzy. Czemu ujrzał tylko żółtą kartkę? To już pytanie do sędziego. Do rzutu wolnego podszedł A.Rabiański lecz jego strzał wylądował na poprzeczce.
W drugiej połowie KS Tymbark mając świadomość iż remis nie jest dobrym rezultatem, śmielej atakował. Inna sprawa iż Watra miała problemy z wyprowadzeniem piłki notując czasami głupie straty. Gospodarze atakowali większą ilością graczy co tworzyło lepsze sytuacje do kontr. Od ok 60 minuty trwała istna wymiana ciosów. Futbolówka wędrowała raz pod jedną bramkę by po chwili znaleźć się pod drugą. Niestety tą wymianę wygrali gospodarze. Za sprawą dobrze dysponowanego tego dnia Czai wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Dobrze zorganizowani tymbarczanie nie pozwalali naszym piłkarzom na poważniejsze zagrożenie ich bramki. Jednakże ostatnie 7-8 minut było istną nawałnicą pod bramką gospodarzy. Gol kontaktowy Zubka przywrócił nadzieję na remis. W pole karne powędrował nawet nasz bramkarz, Truty, jednakże ofiarnie interweniujący obrońcy skutecznie wybijali piłkę poza pole gry.
W tym meczu na 10 minut zaszwankowało przygotowanie taktyczne u naszych graczy. Niepotrzebnie wdali się w wymianę ciosów, akcja za akcję, zapominając o najważniejszym - zabezpieczeniu tyłów. Remis z kandydatem do awansu na jego boisku byłby dobrym rezultatem. Wiadomo że trzeba było się obawiać Czai a jednak strzelił on nam dwie bramki. Niesmak pozostał gdyż Watra zagrała o niebo lepiej niż rok temu (przegrana 2-0) i remis wcale nie był poza naszym zasięgiem.
jaaa: mały niedosyt (20.08.2010, 19:23; IP: 83.4.66.121)
wy lepiej trutego do lasku oddajcie spowrotem bo wam mecze przegrywa
hehe : Zdzisia (19.08.2010, 22:53; IP: 83.7.155.131)
Zdzisia A widziałas co Czaja zrobił jak napluł na Janasa a co to Silasa to Zdzisia powinna domu pilnowac a nie[ocenzurowano] zawracac na forach :D dziekuje.
Silas: mama (19.08.2010, 19:07; IP: 83.238.154.238)
zniosła karę na komputer?
zdzisława: ... (19.08.2010, 18:27; IP: 83.29.178.177)
akurat Czaja nie był tego dnia w dobrej dyspozycji to po pierwsze. Dlaczego nie było na nim karnego gdy został ewidentnie sfaulowany w polu karnym? To już pytanie do sędziego. Po trzecie ciężko Cię rozgryźć Silas, zmieniasz zdanie na temat meczu co chwile jak kobieta w ciąży.