3:1 
Lubań: Pyskaty – Darowski (85 Jędrol), Górecki, Czubiak, Grzywnowicz – Kuziel (80 Hagowski), Karkula (73 Leoniak), Złocki, Gołdyn – Kurnyta, Piszczek (69 Wardęga). Watra: Rabiasz – G. Bochnak (71 Książek), Strama, Łojek, Drobniak (80 Remiasz) – Kuchta, Hudy, Kowalczyk, Chorążak (60 Harnik) – Zubek (60 Rabiański), Gacek.
Świetnie zaczęło się dla gospodarzy, którzy już w 5 minucie spotkania objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Karkuli, Rabiasz co prawda obronił dosyć przypadkowy strzał Piszczka, ale wobec dobitki z 5 metrów Czubiaka był już bezradny. Goście w pierwszej połowie mieli sporo okazji do tego aby wyrównać. Trzykrotnie Gacek był bliski szczęścia, ale dwukrotnie minimalnie spudłował, a raz po jego strzale piłkę zmierzającą do bramki wybił w ostatnim momencie Gołdyn. W 27 min po strzale Kuchty, maniowian uratował w słupek, a w 40 min fatalnie z bliska skiksował Chorążak.
Druga połowa zaczęła się identycznie jak pierwsza. W 48 min znów z rzutu rożnego centrował Karkula i ponownie Czubiak – tym razem jednak głową – z pięciu metrów wpakował piłkę do bramki. To był kluczowy moment. W 58 min po akcji i strzale Kuziela, główkował Piszczek, jednak Rabiasz świetnie interweniował. W 67 min było już 3:0. Doskonałe prostopadłe podanie za plecy obrońców Watry od Złockiego, trafiło do Kurnyty, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Już w doliczonym czasie gry, rozmiary porażki gości, zmniejszył kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego z okolic 20 metra w samo „okienko" Rabiański. źródło:podhaleregion.pl
Autor: BURY_P
Komentarze:
Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazką (*))
|