Grupy młodzieżowe
  • Juniorzy młodsi
  • Młodzicy
  • Orliki
  • Liga w sieci


    Watra rozstrzelała Glinik!!!!! (11.05.2014, 17:16)


    4:0

                                           1:0 samobójcza Kijek 18min
                                           2:0 Paweł Kociołek 52min
                                           3:0 Paweł Kociołek 76min
                                           4:0 Łukasz Gacek 90min

    Watra: Szewczyk (83 Rabiasz) – Bochnak, Zinyak (75 Kuszczak), Vresilovic, Drobnak – Gacek, Zubek (82 Marszałek), Kowalczyk, Kuchta – Ł. Remiasz (82 T. Remiasz () 90), Kociołek.

    Glinik: Ślarski 64– Krol, Kijek(s) (83 Dziedzic), Zapała() 64, Rzemiński – Migacz , Baran, Jabłczyk (58 Chorobik), Grela – Banaszek, Augustyn (75 Czechowicz).

    Widzów:100 

    Mecz rozegrany był w trudnych warunkach
    atmosferycznych, toczył się pod wyraźne dyktando Watry. Gospodarze
    objęli prowadzenie w 18 minucie w dosyć przypadkowych okolicznościach.
    Po wrzutce z autu jednego z zawodników Watry w pole karne Glinika,
    obrońca gości Kijek, lekką trącił piłkę czy zmylił swojego bramkarza. W
    25 min po strzale głową Ł. Remiasza piłka trafiła w poprzeczkę. W 52 min
    już było 2:0. Po prostopadłym podaniu Zubka, Kociołek wygrał sytuację
    sam na sam z Ślarskim. W 65 min dwóch zawodników przyjezdnych obejrzało
    czerwone kartki (Ślarski za faul taktyczny na Kociołku i Zapała w
    konsekwencji dwóch żółtych karetek). Grając w liczebnej przewadze Watra
    przypieczętowała wygraną dwoma kolejnymi golami. W 76 min najlepszy na
    boisku Kociołek, celnie przymierzył w krótki róg bramki, a w doliczonym
    czasie gry Gacek wykorzystał dośrodkowanie Bochnaka. W między czasie, w
    90 min goście zmarnowali rzut karny.


    - Pierwsza połowa bardzo dobra. W
    drugiej też kontrolowaliśmy to spotkanie. Tak naprawdę, zabrzmi to może
    śmiesznie, ale rywale zaczęli nam zagrażać w momencie kiedy grali już w
    podwójnym osłabieniu. Chyba wtedy troszkę moim zawodnicy pomyśleli, że
    mecz w tym momencie się skończył. Zyskało na tym widowisko. Generalnie
    jednak wygrana nasza nie podlega dyskusji. Patrzymy dalej przed siebie.
    Mamy swój cel, jakim jest 41 punktów na koniec sezonu. Taki dorobek
    myślę, że spokojnie pozwoli się nam utrzymać w lidze
    – ocenił trener Watry, Janusz Niedźwiedź.

    źródło:podhaleregion.pl


    Autor: BURY_P

    Komentarze:

    remek: niewidomy (13.05.2014, 10:01; IP: 46.171.196.249)
    kibicu coś ty widział sędziowie sędziowali bardzo dobrze i tak mogli wam jeszcze dołożyć

    highway : sprostowanie (12.05.2014, 20:50; IP: 79.187.241.130)
    Byłeś chyba na innym meczu, Glink człowieku nie robił sztycha a gdy zawodnik wszedł z pola do bramki było już 2:0 ,praktycznie po meczu, więc panie kibicu Glinik przegrał bo był dużo słabszym zespołem od Watry

    kibic: watra (11.05.2014, 21:21; IP: 83.26.2.167)
    Powinien być tytuł sedziowie rozbili Glinik a strzelac zawodnikowi z pola każdy potrafi

    Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazką (*))

    Nick*:
    E-mail:
    Tytuł*:
    Treść*:

    Przepisz kod z obrazka:


    © 2003-2025 Watra.Białka.net