Grupy młodzieżowe
  • Juniorzy młodsi
  • Młodzicy
  • Orliki
  • Liga w sieci


    Zwycięstwo na koniec sezonu! (21.06.2014, 20:58)

    2:1

    1:0 Andrzej Rabiański 23min

    2:0 Łukasz Remiasz 45min

    2:1 J.Baran 89min


    Watra: Szewczyk – Bochnak (88 Kostrzewa), Vresilovic, Zinyak, Drobnak – Gacek (86 Marszałek), Łojek, Rabiański, Kuszczak (46 T. Remiasz) – Ł. Remiasz, Kuchta .

    Rylovia: K. Baran – J. Baran, Greń, Motylski, A. Ostrowski  – N.
    Ostrowski , Pietrzak (65 Papież ), Smęda , P. Stwarz – Szewczyk, Piątek (65 Wolsza)

    Sędziował: Grzegorza Malada z Krakowa. Widzów: 100

    Od początku meczu to gospodarze dominowali na boisku, stwarzając sobie wiele sytuacji bramkowych. W 10 min po rzucie rożnym obrońcy Rylovej dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej po uderzeniach kolejno Vresilovica i Łojka. W 23 min Watra objęła prowadzenie. Rabiański odebrał piłkę jednemu z przeciwników tuż przed polem karnym, znalazł się sam przed bramkarzem i pewnie go pokonał. W 30 min Rabiański znów był blisko zdobycia gola, ale tym razem po jego strzale piłka odbiła się od słupka. Tuż przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie. Po prostopadłym podaniu Kuszczaka, Gacek dynamicznie wbiegł w pole karne, oddał mocny strzał po którym bramkarz Rylovej „wypluł" piłkę przed siebie, wprost pod nogi Ł. Remiasza, który z bliska dopełnił formalności.

    Druga połowa to w dalszym ciągu przewaga gospodarzy, którzy w tej części meczu seryjnie zaczęli marnować swoje okazje. Szczególnie Ł. Remiasz ma na sumieniu kilka tzw. „setek". W 50 minucie ponownie szczęścia zabrakło Rabiańskiego, po uderzeniu którego tym razem piłka trafiła w poprzeczkę. W 53 min z kolei w poprzeczkę trafił gracz przyjezdnych Pietrzak. W 88 min goście zdobyli honorowe trafienie, po pięknym strzale z narożnika pola karnego J. Barana.

    - Osiągnęliśmy w tym meczu to co chcieliśmy, czyli zwycięstwo. Żałuje tylko, że to spotkanie nie zakończyło się przykładowo wynikiem 10:0 dla nas, bo z przebiegu tego co przez 90 minut gry działo się na boisku, tak powinno być. Byliśmy jednak ogromnie nieskuteczni, zresztą nie po raz pierwszy w tej rundzie.Totalnie panowaliśmy w tym meczu. Po za tą jedną akcją z końcówki meczu, goście nam praktycznie nie zagrozili – ocenił trener Watry, Janusz Niedźwiedź.

    źródło:podhaleregion.pl



    Autor: BURY_P

    Komentarze:

    Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazką (*))

    Nick*:
    E-mail:
    Tytuł*:
    Treść*:

    Przepisz kod z obrazka:


    © 2003-2025 Watra.Białka.net