- Pogodziliśmy się już z faktem degradacji. Trudno, stało się. Nie będziemy robić tragedii. Teraz swoje pięć minut mają inne podhalańskie zespoły. A my będziemy spokojnie budować zespół niemal od podstaw – mówi Andrzej Rabiański, prezes Watry Białka Tatrzańska, która w sezonie 2013/2014 zajęła w IV lidze miejsce 12 i została zdegradowana do ligi okręgowej.
Spadek z ligi okręgowej i związane z tym ograniczenia wydatków, wiążą się ze sporymi zmianami w kadrze zespołu. Przede wszystkim odejdzie trener Janusz Niedźwiedź – który ma aspiracje do pracy w wyższych ligach - a także trójka zawodników spoza Podhala: Kamil Szewczyk, Paweł Kociołek i Yuriy Zinyak.
- Nie będzie nas raczej stać na posiłki z zewnątrz. Musimy, że tak powiem odpocząć finansowo. Zespół oprzemy na naszych wychowankach, ewentualnie poszukamy wzmocnień na Podhalu. Jest tutaj sporo utalentowanej młodzieży, która bez problemu poradzi sobie na tym szczeblu rozgrywek. Być może będziemy też szukać na Słowacji, bo przykłady Petra Drobnaka i Petr Vresilovica, pokazują, że można tam znaleźć ciekawych zawodników. W piątek mamy trening. Zobaczymy ilu zawodników zadeklaruje dalszą chęć gry w zespole. Będziemy tez rozmawiać z naszymi wychowankami, którym kończą się wypożyczenia do innych klubów m.in. z Kamilem Nowobilskim i Patrykiem Dudą. Jeżeli dopniemy kadrę, wtedy będziemy sobie określać cele. Dziś nie wiem czy będzie nim walka o powrót do IV ligi, czy może bezpieczne miejsce w środku tabeli – podkreśla Rabiański.
Jednocześnie prezes klubu z Białki Tatrzańskiej podkreślił, że w planie są prace związane z modernizacją stadionu m.in. z budową drugiej trybuny z wydzielonym sektorem dla kibiców gości. źródło:podhaleregion.pl
Autor: BURY_P
Komentarze:
kot: 4 liga (24.07.2014, 15:25; IP: 70.208.78.0)
Ja bym nie budowal tylko dalej gral w 4 lidze
kot: 4 liga (24.07.2014, 15:18; IP: 70.208.78.0)
Ja bym nie budowal tylko dalej gral w 4 lidze
Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazką (*))
|