Grupy młodzieżowe
  • Juniorzy młodsi
  • Młodzicy
  • Orliki
  • Liga w sieci


    Nowy trener! (18.12.2014, 18:29)
    Rozmowa z nowym trenerem piłkarzy czwartoligowej Watry Białka Tatrzańska, Mirosławem Kalitą w przeszłości zawodnikiem polskich klubów ekstraklasy.





    Jak to się stało, że trafił pan do Watry?

    - Już cztery lata temu dostałem ofertę z Białki Tatrzańskiej. Wówczas miała to być funkcja grającego trenera.Wtedy była to dla mnie dosyć egzotyczna oferta. Odmówiłem, zostałem na Podkarpaciu. Teraz bogatszy o nowe doświadczenia, postanowiłem przystać na propozycję. Zmiana klimatu wyjdzie mi na dobre. Do tej pory z podhalańską piłką nie miałem nic wspólnego. Będzie to dla mnie coś zupełnie nowego. Sam jestem ciekaw jak się odnajdę w tym środowisku.

    Sama Białka Tatrzańska kojarzyła mi się do tej pory jedynie z wakacyjnym wypoczynkiem.

    Jak Pan podchodzi do pracy w klubie z Białki Tatrzańskiej? To dla pana coś w rodzaju wyzwania, czy raczej krótki przystanek w dalszej pracy trenerskiej?

    - Czas pokaże czy zostanę w Białce pół roku, rok, czy dłużej. Na pewno poważnie do tego podchodzę. Działacze,sponsorzy, kibice mają swoje oczekiwania wobec każdego klubu. Nie inaczej jest i w Watrze. Będę chciał temu sprostać. Zresztą pracowałem już w bardzo podobnym klubie, Partyzancie Targowisko. To malutka wioska,gdzie udało się nam osiągnąć spory sukces. Wspólnie wywalczyliśmy awans do 3 ligi, a niewiele zabrakło do tego aby powalczyć o 2 ligę. Dlaczego więc podobnie nie miałoby być w przypadku Watry?

    Będzie się pan konsultował z poprzednim trenerem Watry Januszem Niedźwiedziem, który rok temu był niemal w identycznym położeniu jak pan?

    - Nie sądzę żeby to było konieczne. Taka rozmowa mogłaby zrodzić pewne uprzedzenia na niektórych zawodników, a tego chciałbym uniknąć. Będzie w okresie przygotowawczym sporo czasu aby
    się poznać nawzajem.

    Nazwiska piłkarzy Watry są dla Pana zupełnie anonimowe?

    - Nie do końca. Doskonale znany jest mi Irek Gryboś, z którym pracowałem. Ponadto będąc trenerem Stali Stalowa Wola w kręgu naszych zainteresowań znajdował się Jurij Zinyak, więc też nie jest to mi obcy zawodnik. Reszta nazwisk przyznam, nic mi nie mówi.
    To jednak większego problemu, jak wcześniej podkreśliłem, nie robi.

    Watra to klub typowo amatorski.Zawodnicy grę w piłkę tratują bardziej jako hobby niż sposób na życie.Pracują, studiują. Często odbija się to na frekwencji na treningach. Nie zniechęca to Pana?

    - Wiem, czego się podejmuje. Wiem jakie są realia w polskim futbolu na niższym poziomie. Doświadczyłem już tego chociażby w Dębicy. Przez ostatnie pół roku pracy w tym klubie, zdarzały się treningi gdzie miałem po 7-8 zawodników. A to przecież klub trzecioligowy.

    Jakie więc będą pana oczekiwania wobec zawodników?

    - Przede wszystkim liczą się dla mnie cechy wolicjonalne. Nimi można w dużym stopniu zastąpić braki wynikające z niższych umiejętności. Oczekuję zaangażowania i konsekwencji w tym co wspólnie sobie będziemy zakładać.

    Jaki styl pan preferuje?

    - Jako zawodnik zawsze miałem tendencję do gry ofensywnej. Jako trener też staram się żeby mój zespół też tak grał.

    W trakcie kariery zawodniczej spotkał pan na swej drodze wielu trenerów. Jest jakiś szkoleniowiec na którym się pan wzoruje?

    - Z pracy z każdym trenerem można się czegoś nauczyć. Nawet negatywne rzecz są przydatne, bo uczą jak nie należy postępować. Miałem okazję z bliska popatrywać Jose Bakero podczas jego pracy w Lechu Poznań, czy mojego dobrego kolegę za czasów gry w Amice Wronki Czesława Michniewicza, u którego zresztą odbyłem staż. Nie
    mam jednak takiego trenera o którym mógłbym powiedzieć, że jest dla mnie wzorem. Oczywiście mógłbym przywołać to takie nazwiska jak Josep Guardiola czy Jose Murinho, ale to chyba oczywiste, że każdy
    szkoleniowiec chciałby aby jego drużyna grała jak drużyna obu tych
    panów.

    Kiedy rozpoczynacie przygotowania?

    - Wstępnie z prezesem Rabiańskim na pierwszy trening umówiliśmy się 22 stycznia.


    Rozmawiał Maciej Zubek
    Fot.http://hutnicza15.blogspot.com/2012/10/oko-w-oko-mirosaw-kalita.html

    Autor: BURY_P

    Komentarze:

    gg: pięknie (22.12.2014, 11:43; IP: 213.251.182.11)
    no proszę, mr sprzedawczyk poszedł handlować na Podhale

    gg:: Pięknie (19.02.2015, 18:07; IP: 91.238.142.53)
    Sam jesteś sprzedawczyk ukraińsko/podkarpacka zdziro:)

    Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazką (*))

    Nick*:
    E-mail:
    Tytuł*:
    Treść*:

    Przepisz kod z obrazka:


    © 2003-2025 Watra.Białka.net