DERBY PODHALA
0:3 Bramki: 0:1 Łukasz Remiasz 18 min 0:2 Łukasz Remiasz 66 min 0:3 Łukasz Remiasz 87 min
Szaflary: Nykaza – Stanczak (46 Kantor), D. Antolak, Strama, Bierówka – Dudzik, Jarz±bek, F. Kamiński, R. Antolak ŻK – Baboń (46 Gogolak), Macia¶. Watra: Majerczyk – Kuchta, Łojek, Bartos, Kowalczyk ŻK – Zagata (46 Dudek ŻK), Petrus (83 Kalita), Kostruko ŻK, Stopka – Ł. Remiasz (90 Rabiański), Lichacz. Sędziował: Albert Brudny z Tarnowa: Widzów: 150 Już pierwsza bramkowa sytuacja w tym spotkaniu była skuteczna. Miało to miejsce w 17 min. Watra wyprowadziła składny kontratak. Kowalczyk ze ¶rodka boiska zagrał na lew± stronę do Stopki, ten podbiegł z piłk± kilka metrów, zacentrował w pole karne, gdzie Remiasz po przyjęciu futbolówki „kropn±ł” nie do obrony. Szaflary ruszyły do odrabiania strat i na kilka minut zyskały spor± przewagę, w trakcie których kolejno R. Antolak, Macia¶ i Jarz±bek próbowali mocnych uderzeń z dystansu. W każdym z tych przypadków ¶wietnie interweniował jednak bramkarz Watry Majerczyk. Druga połowa także zaczęła się od okazji Szaflar. Po rzucie rożnym z najbliższej odległo¶ci – mimo trudnej pozycji - uderzał Gogolak, ale i tym razem Majerczyk ofiarn± interwencj± zapobiegł utracie gola. W 67 min Watra wyprowadziła kolejny zabójczy kontratak. Tym razem Petrus z okolic ¶rodka boiska, prostopadły podaniem za plecy obrońców rywala, pu¶cił w bój Remiasza. Ten znów popisał się dokładnym przyjęciem, a następnie mocny, precyzyjnym uderzeniem. W 88 min napastnik Watry skompletował hat-tricka, tym samym stawiaj±c pieczęć na zwycięstwie swojego zespołu. W tym przypadku dogrywał mu Kuchta, a Remiasz uderzył z bliska na tyle mocno, że piłka po rekach interweniuj±cego Nykazy znalazła się w bramce. - Kolejny raz przegrywamy, choć wcale dużo nie ustępowali¶my przeciwnikom. Wydaje mi się, że wynik końcowy nie do końca odzwierciedla przebieg wydarzeń na boisku. Niestety, kolejny raz popełniali¶my kosztowne błędy w defensywie, po których tracili¶my bramki. Jako¶ nie możemy znaleĽć optymalnego zestawienia linii obronnej – powiedział trener Szaflar, Stanisław Budzyk. - Grali¶my konsekwentnie, do tego wreszcie byli¶my skuteczni, w czym oczywi¶cie największa zasługa Łukasza Remiasza, który wiosn± jest prawdziw± nasz± sił± napędow±. Do tego ¶wietnie swoj± robotę wykonał w naszej bramce Krystian Majerczyk, podtrzymuj±c zespół w trudnych momentach. Nic, tylko się cieszyć – podkre¶lił trener Watry, Mirosław Kalita. Ľródło:podhaleregion.pl Autor: BURY_P
Komentarze:
Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazk± (*))
|